Założone ponad 2500 lat temu miasto na skale dziś walczy o swoje istnienie. Wysokie położenie niegdyś dawało bezpieczeństwo, a dziś zamieniło się w przekleństwo. Najpiękniejsze przekleństwo jakie widziałam w życiu.

Civita di Bagnoregio

Civita di Bagnoregio

Etruskowie mieli nosa. Udało im się postawić perłę na skale, do której przyjeżdża obecnie około pół miliona turystów rocznie. Miasto w sezonie zamieszkuje 10 osób, reszta dojeżdża z okolicznych miejscowości do lokalnych restauracji, sklepików z pamiątkami i Muzeum Geologicznego (z wł. Museo Geologico e delle Frane). Civita di Bagnoregio niegdyś było głównym miastem, jednak powoli stawało się dodatkiem do przedmieść, dziś znanych jako Bagnoregio.

Dlaczego mieszka tam tak mało osób? Civita di Bagnoregio, a także okolica to teren zwany Doliną Złych Ziemi (z ang. Valley of the Badlands). Badlandy, bo taką polską nazwę znalazłam w Internecie, to obszary wyżynne, które charakteryzują się siecią głębokich wąwozów. Zagłębienia powstają w wyniku erozji po opadach deszczu, a ziemia jest tam dosyć plastyczna i tworzą się z niej różne formy, np. ostańce czy iglice. To, co pięknie, nie zawsze idzie w parze z wygodą i bezpieczeństwem.

Civita di Bagnoregio

Od XV wieku rozpoczęło się niszczenie miasta. Do czasów obecnych udokumentowano 134 osuwiska, a każde z nich naruszyło poważnie konstrukcję zabudowań. Niektóre domy na zawsze zniknęły pod ziemią. Na szczęście, proces ratowania Civita di Bagnoregio już się rozpoczął. Rozpoczęto, m.in wzmacnianie miasta od dołu, wbudowując pod nie kilkunastometrowe betonowe słupy.

Kwiaty w Civita di Bagnoregio

Nie martwcie się, miejsce to, choć zagrożone zniknięciem, ma się bardzo dobrze. Właściwie wygląda lepiej, niż niejedna atrakcja turystyczna, choć brzmi to zdecydowanie zbyt poprawnie… lepiej powiedzieć, że to miasto onieśmiela swoim położeniem i pięknem! Mieszkańcy bardzo o nie dbają, jest tam czysto i wszędzie są kwiaty! Właściwie, gdyby nie ryzyko zawalenia, zastanowiłabym się poważanie nad przeprowadzką 😉

Civita di Bagnoregio

Do Civita di Bagnoregio można dostać się jedynie mostem na piechotę. Należy dostać się do Bagnoregio, zaparkować samochód, o ile nim przyjechaliśmy, wyruszyć w stronę mostu, a po drodze wykupić bilet. Zdziwieni? Wstęp do starożytnego miasta Etrusków jest płatny 1,5 EUR. Pieniądze są przekazywane na jego ratowanie, a w cenie jest również Geologiczne Muzeum, w którym dowiecie się dokładnie na jakim terenie się znajdujecie. Osobiście polecam dosyć stary, ale rzetelny film o tym miejscu, który jest tam wyświetlany.

Nie byłabym sobą, gdybym nie zachęciła was do spróbowania włoskiej kuchni w tym unikatowym mieście. O dziwo, znajduje się tam kilka restauracji, więc jest z czego wybierać. Moim marzeniem jest zjedzenie posiłku na tarasie, który tam widziałam, a który możecie zobaczyć poniżej, ale nie można mieć wszystkiego, choć, kto wie… 😉

Czytaj także: TOP 5 atrakcji turystycznych w Rzymie

Mój ukochany taras - Podróże od kuchni

Civita di Bagnoregio - miasto na skale

Civita di Bagnoregio - miasto na skale