Niegdyś mieściła się tutaj Ambasada Stanów Zjednoczonych, a jej pracownicy mieli szczęście poruszać się długimi korytarzami historycznego warszawskiego budynku. Teraz jego urokami mogą się cieszyć turyści, spędzając noc w luksusowym 5-gwiazdkowym hotelu Le Regina.
Hotel Le Regina – historia
Czy wiecie o jakim miejscu piszę? Prawdopodobnie mijaliście ten niepozorny budynek z arkadami wiele razy, wybierając się nad Wisłę lub pokaz kolorowych fontann w Warszawie. Następnym razem, gdy będziecie szli ulicą Kościelną Nowego Miasta, zatrzymajcie się na chwilę i uruchomcie wyobraźnię… Pomyślcie jak duże bale odbywały się tu za czasów Zettnera (XVIII wiek – czasy saskie), który był nadwornym kucharzem rodziny królewskiej…
Oryginalny budynek nie przetrwał II wojny światowej. Został odbudowany w 1953 roku i wprowadziła się tam Ambasada Stanów Zjednoczonych. Nad arkadami powiewała wtedy amerykańska flaga. W 2000 roku Orco Property Group wykupiło budynek i przeprowadziło tam remont generalny.
Hotel Le Regina przywitał pierwszych gości w 2004 roku i pozostał w pałacu po dziś dzień, ku uciesze turystów, ale również smakoszy, którzy mogą skorzystać na miejscu ze wspaniałej restauracji La Rotisserie prowadzonej przez Pawła Oszczyka, jednego z najlepszych szefów kuchni w Polsce. Sam hotel oferuje swoim gościom 61 pokojów i apartamentów, wśród których znajdują się prawdziwe perełki, np. apartament Prezydencki, w którym spali, m.in Metallica, księżniczka Buthanu czy Antonio Banderas, a także Penthouse, który jako jedyny apartament w hotelu jest urządzony w nowoczesnym stylu.
Pozostałe pokoje w Le Regina urządzone są w tradycyjnym stylu i stonowanych odcieniach bieli i brązu. Muszę przyznać, że nie są przy tym starodawne, co jest bardzo ważne w historycznych hotelach. Największym atutem pokoju było dla mnie łóżko. Wyspałam się po wsze czasy, a w moim przypadku zasypianie w nowych miejscach to nie jest prosta sprawa. Ach, i jeszcze taras, który jest miłym dodatkiem do pokojów kategorii DeLuxe.
I najważniejsza dla mnie zaleta, czyli przepyszne śniadanie! Wstałam bardzo wcześnie, żeby zrobić dla was zdjęcia i tak zgłodniałam patrząc na przygotowane przysmaki, że doczekanie momentu, w którym obudzi się mój mąż, było udręką… Potem przenieśliśmy się do smakowitego, śniadaniowego raju i tam pozostaliśmy około… 2 godzin. Cóż, nie będę się tłumaczyć, było pysznie 😉
Czy spaliście w hotelu Le Regina? Może planuje tam nocować albo chcecie skorzystać z restauracji La Rotisserie? Opiszcie swoje wrażenia.
Czytaj także: Prosto z targu
Więcej informacji: Mamaison Hotel Le Regina Warsaw
Poznaj inne Gościnne Zabytki:
Pałac Wojanów
Restauracja Carska i apartamenty