Nie wiedziałam czego się spodziewać po podziemnej trasie w Pniewie, bo jak można wyobrazić sobie system korytarzy przekraczających łącznie długość 30 km?
Adolf Hitler miał duży rozmach, to wie każdy, jednak projekt MRU (Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego) okazał się za duży nawet dla niego. Budowę umocnień rozpoczęto w 1936 r., jednak w wyniku wysokich kosztów fortyfikacji, znacznie przekraczających pierwotne plany, a także zmian sojuszników wojennych III Rzeszy, MRU nigdy nie ukończono.
Ostatecznie do wybuchu wojny Niemcy zdążyli zrealizować zaledwie 30% swojego planu, jednak to, co udało się wybudować w ciągu zaledwie 3 lat, robi ogromne wrażenie. Na całej, około stukilometrowej, linii MRU powstało 106 schronów bojowych, w tym 21 połączono siecią podziemnych tuneli, które wydrążono nawet do 40 metrów pod ziemią.
Tę potęgę budownictwa można obecnie zwiedzać z przewodnikiem, który opowiada o tym jak powstało MRU, co zawierały plany jego budowy, a także o jego zastosowaniu wojennym i powojennym. Trasy rozpoczynają się w mini-muzeum w Pniewie, skąd przewodnik zabiera turystów w dalszą, podziemną drogę. Po drodze mija się część zewnętrznych fortyfikacji, w tym słynne zęby smoka, które służyły do zatrzymania pojazdów pancernych.
Następny punkt to już bunkry, które przykryte są kopułami ważącymi po 51 ton jedna! Przy nich drzwi do podziemnego królestwa MRU wydają się lekkie, bo ważą zaledwie 500 kg 😉 Trasa krótka wiedzie 21 metrów w dół, gdzie zobaczycie żelbetonowe korytarze, pomieszczenia, w których żyli i pracowali żołnierze, a także tunele, w których poruszała się podziemna kolej, która osiągała prędkość do 30 km/godz.!
Atrakcją wycieczki są również obecni mieszkańcy MRU, czyli nietoperze. Jest ich około 30 tysięcy, dzięki czemu Międzyrzecki Rejon Umocniony stanowi oprócz muzeum, największy rezerwat na świecie tych ssaków. Warto wiedzieć, że nietoperze zimują w podziemiach, więc trasy zwiedzania są w tym okresie skracane, by im nie przeszkadzać.
Ciekawostka: W czasie wojny w podziemiach działała fabryka części do silników samolotowych firmy Daimler-Benz. Jej pracownicy umierali po około 4 dniach, ponieważ podczas produkcji części wytwarzane były trujące opary magnezu. Zatrute osoby cyklicznie wymieniano na nowe.
Więcej informacji o zwiedzaniu MRU.
Schemat podziemi MRU:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/1/1c/MRU_schemat_podziemi.svg
UWAGA! W GPS-ie należy wpisać miejscowość Kaława, a nie Pniewo!
Czytaj także:
Na grubie, czyli w kopalni… Nowa trasa Poziom 355 – Szychta w Kopalni Guido!