Made by Alicja Jasińska

Puste ulice, po których snują się psy. Obdrapane budynki i ruiny kamienic, gdzie nikt od dawna nie mieszka. To nie jest sceneria horrorów, ale miasto, które choć istnieje, właściwie umarło za życia.

[AKTUALIZACJA – 2019 rok – Kasyno zostanie odnowione!]

Constanța (czyt. Konstanca) położona jest na południowym wschodzie Rumunii nad Morzem Czarnym i stanowi drugi, pod względem wielkości, ośrodek miejski w kraju. Dodatkowo poszczycić się może jednym z największych portów w Europie i zabytkami, które nadal zachwycają, choć czasy świetności mają już dawno za sobą. Pomimo ruiny, w jakiej zastaliśmy miasto, odczuliśmy, że Constanța chce żyć. Potrzebuje jedynie kosztownej terapii.

Doświadczyliśmy tego szczególnie, gdy pośród walących się budynków, odnaleźliśmy prawdziwy skarb – Cazinoul (z rum. kasyno). Poczułam się wtedy tak, jak gdybym odkryła w starej skrzyni na strychu biżuterię po mojej babci, ale nie byłby to srebrny cienki łańcuszek, który kiedyś dostała na pamiątkę, tylko ciężki, złoty rodowy naszyjnik wysadzany klejnotami.

Porównałam Kasyno do starej biżuterii, ponieważ w obu przypadkach ich piękno widoczne jest na pierwszy rzut oka. Należy jedynie zadbać, by odzyskały swoją świetność. Kasyno w Constanție doczekało się dofinansowania i przywrócone zostanie dawne oblicze tego miejsca…, a jest do czego wracać. Przed II Wojną Światową było to jedno z najpopularniejszych miejsc hazardowych, do którego przyjeżdżali, często pod przykrywką, gracze z całego świata!

[Kasyna nie można w tej chwili zwiedzać! Poniżej znajdują się moje wrażenia po wizycie i zdjęcia]

Dziś można jedynie sobie wyobrazić sceny z przeszłości. Sala balowa na pewno wypełniona była wystawnie ubranymi kobietami i mężczyznami we frakach, a pokoje, w których grano o duże pieniądze wypełnione były dymem papierosowym. Jeszcze teraz, przechadzając się po zniszczonych salach czy przeglądając się w pozostałych lustrach, ma się wrażenie, że duchy przeszłości przechadzają się dostojnie obok, śmiejąc się z turystów w kaskach, którzy, tak jak ja, czuli, że nie powinni w takim stroju, zwiedzać tego miejsca.

Made by Alicja Jasińska

Warto zwrócić uwagę na ogromny i ciężki żyrandol z białego szkła, który wisi nad schodami prowadzącymi na pierwsze piętro. Nam skojarzył się on z filmem Titanic 😉

Ci, którzy nie widzieli jeszcze kasyna, będą mieli szansę na zobaczenie go w pełnej krasie. Dzięki dofinansowaniu to piękne miejsce odzyska swój blask i to już koło 2017 roku.

Więcej informacji znajdziecie tu: artykuł z 2013 roku i potwierdzenie z 2019.

Czytajcie także:

Spacer po parkach w Bukareszcie

Constanta - piękne kasyno
Made by Alicja Jasińska
Constanta - wnętrze kasyna
Made by Alicja Jasińska
Wnętrza kasyna w Constancie
Made by Alicja Jasińska
Constanta - wnętrze kasyna
Made by Alicja Jasińska
Constanta - wnętrze kasyna
Made by Alicja Jasińska
Constanța - wnętrze kasyna
Made by Alicja Jasińska